Ponieważ pogoda za oknem nie powoduje że na mojej twarzy pojawia się uśmiech, dlatego też postanowiłam wybrać jakiś zamiennik, który to sprawi. Tym zamiennikiem było wybranie się na zakupy. Po 3 godzinach łażenia i plątania się po sklepach w końcu wybrałam coś dla Siebie. Tej jesieni stawiam głównie na kolorki takie jak: brąz, beż, rudy, musztardowy, zielony, biały. A marki które mnie zainteresowały to: Cubus, H&M, New Look, Bershka.